Wpływ gier na rozwój dziecka
Wzmożone granie w gry, w których występuje przemoc, jest jednym z czynników powodujących rozwój agresywnych zachowań wśród dzieci i młodzieży -podkreśla w rozmowie z Ostrzegamy.online psycholog Ilona Szymanowska z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Radomsku.
Ostrzegamy.online: Jakie symptomy mogą wskazywać na to, że gry wykształciły w dziecku negatywne zachowania?
Ilona Szymanowska: Zacznę od sygnałów, które alarmują nas, że nasze dziecko może popadać w uzależnienie od gier. Na początku zauważamy różnicę w jego zachowaniu – np. korzystanie z komputera wzbudza silne uczucia, jak euforia, zadowolenie, satysfakcja, natomiast kiedy brak jest do niego dostępu, pojawia się irytacja, niepokój i frustracja. Zaabsorbowanie internetem czy zaangażowanie w prowadzone gry nie kończy się z chwilą wyłączenia komputera – dziecko może wręcz obsesyjnie wracać myślami do prowadzonych w świecie wirtualnym rozgrywek. Warto obserwować na czym skupia się tematyka rozmów, zwłaszcza z młodszym dzieckiem: czy porusza ono tematy związane ze światem realnym czy wciąż opowiada o rzeczywistości
wirtualnej i tylko się nią fascynuje.
Ostrzegamy.online: Jak odbija się to na życiu codziennym dziecka?
I.S. – Symptomami szkodliwego korzystania z komputera może być zaniedbywanie codziennych obowiązków, popadanie w konflikty z najbliższymi,
bagatelizowanie przez dziecko swojego problemu, pomniejszanie znaczenia czasu spędzanego przy komputerze. Mimo długich godzin przy urządzeniu i pomimo obietnic, że nie będzie się z niego korzystało. Z bardzo niebezpieczną sytuacją mamy do czynienia, gdy komputer staje się remedium na stres, napięcie czy też zaczyna być ucieczką od codziennych problemów.
Ostrzegamy.online: Do czego mogą doprowadzić takie zachowania?
I.S. – Niesie to ryzyko wystąpienia kolejnych trudności: zaniedbywania nauki i porażek edukacyjnych w związku z tym, problemów w relacjach z bliskimi oraz z rówieśnikami; odrzucenia, osamotnienia, niepewności w kontaktach z innymi, co czasem prowadzi do silnych lęków, zwanych fobiami społecznymi (niestety zdobywanie kolejnych umiejętności w świecie gier jest odwrotnie proporcjonalne do nabywania umiejętności interpersonalnych). Pojawiają się
też depresje, związane z powrotami z wirtualnego świata, utrata zdolności cieszenia się rzeczywistością i znajdowania upodobania w innych
aktywnościach poza komputerem. Często występuje utrata motywacji do podejmowania zadań w świecie realnym, poczucie bezradności, braku własnej
wartości, silne przygnębienie oraz zaburzenia koncentracji podczas zajęć poza grami, np. w trakcie nauki.
Ostrzegamy.online: Jak bardzo podatny jest umysł dziecka na wpływ bodźców zewnętrznych?
I.S. – Psychika dziecka nie jest jeszcze w pełni ukształtowana, a dodatkowo jest bardzo chłonna i wrażliwa na nadmiar bodźców płynących z otoczenia. Łatwiej o przeciążenie układu nerwowego nadmiarem stymulacji z wykorzystaniem wielu kanałów zmysłowych (z czym mamy do czynienia w nowoczesnych grach komputerowych), której dziecko nie jest jeszcze po prostu w stanie udźwignąć. Dodatkowo psychika dziecka nie jest jeszcze dojrzała ani tak odporna na stres i trudne obrazy czy sytuacje, jak psychika dorosłego. Sami często zapamiętujemy na całe życie jakiś straszny obraz z dzieciństwa, nazywając go
potocznie naszą „traumą”. Mamy na myśli ogromne wrażenie i uraz, jaki prawdopodobnie wywołała tamta sytuacja z dzieciństwa, gdy nasze
doświadczenie życiowe i repertuar uświadomionych środków zaradczych były jeszcze zbyt ograniczone, aby efektywnie sobie z tym problemem poradzić. Nie
byliśmy na coś przygotowani, gdy czegoś wystraszyliśmy się nadmiernie.
Ostrzegamy.online: Jakich konsekwencji może doświadczyć dziecko na skutek styczności z przemocą i nieodpowiednimi treściami w grach?
I.S. – Ważna jest kontrola nad dostosowaniem treści gier do wieku odbiorców. Dziecko może mieć trudność w odróżnieniu fikcji od rzeczywistości, nie zna
przecież jeszcze całego świata. Nie wie, czy dane wydarzenie jest prawdopodobne w świecie realnym, dlatego rzeczywistość wirtualna może błędnie kształtować jego obraz świata i akceptowanych społecznie zachowań. Oprócz tego, w przypadku gier komputerowych mamy do czynienia z bardzo
silnymi mechanizmami prowadzącymi do zagłębienia w świecie wirtualnym, które potrafią „wplątać” w pułapkę nawet dorosłego człowieka z dojrzałą psychiką. Bardzo silnie doświadczamy tzw. immersji („zanurzenia”) w świat gier, poczucia, że jesteśmy wewnątrz tamtego świata, a nie świata realnego, nieco podobnego jak przy czytaniu zajmującej lektury czy byciu pochłoniętym słuchaniem dobrej muzyki, jednak dużo bardziej niebezpiecznego.
Ostrzegamy.online: Dlaczego to „odpłynięcie” w rzeczywistość wirtualną jest takie groźne?
I.S. – Dlatego, że dodatkowo podczas grania w gry doświadczamy utraty poczucia czasu, a oferowane nam bodźce zmysłowe są bardzo różnorodne, w porównaniu np. z tradycyjną książką czy muzyką. W komputerze nie tylko oglądamy fabułę stworzoną przez reżysera, jak w kinie, ale mamy możliwość
niejako sami stać się reżyserami akcji, obrazy w grze stworzone są specjalnie dla nas, możemy wpływać na rozwój wypadków w dowolnym zakresie, mamy
ogromną przestrzeń i możliwości, najczęściej dużo bardziej atrakcyjne niż w świecie rzeczywistym (np. zawsze dostajemy drugą szansę, często śmierć
wcale nas nie pokonuje, przyjemność i ulgę, jaką daje oderwanie się od codzienności można wielokrotnie powtarzać, jednym kliknięciem przenosimy
się do wspaniałych krajobrazów, które też możemy sami kreować). Dlatego aktywność komputerowa może być tak wciągająca i bardzo szybko doprowadzić nas do utraty kontroli.
Ostrzegamy.online: Jaki wpływ na kształtowanie dziecka mają gry, z którymi się styka?
I.S. – Nadużywanie komputera jest szkodliwe dla mózgu, jako że taka aktywność jest niezgodna z naturą tego organu. Mózg staje się coraz mniej sprawny w realnym życiu. Zadania, z jakimi musimy się uporać w trakcie zajmującej gry, powodują postawienie naszego organizmu w stan pełnej gotowości – tak jak w przypadku odczuwania stresu w realnym życiu, tak i tutaj dochodzi do mobilizacji energii w organizmie, serce bije szybciej, mięśnie napinają się i kurczą, produkujemy więcej potu. Organizm potrzebuje zredukowania powstałego napięcia przez ruch i aktywność fizyczną, ona jednak nie następuje (co najwyżej poruszamy dłonią i nadgarstkiem, trzymając myszkę). W związku z tym napięcie pozostaje w ciele, umiejscawia się w jakimś organie, np. układzie sercowo-naczyniowym, i powoduje nadmierną potliwość czy kołatanie serca, a nierzadko również prowadzi do chorób somatycznych. Dla prawidłowego rozwoju mózgu niezbędne jest również nawiązywanie relacji z innymi ludźmi, a przesiadując przed komputerem, dziecko, ale również człowiek dorosły, osłabia swoje zdolności kontaktowania się i komunikowania z innymi, oducza rozmawiania, a nawet śmiania się, kochania czy kłócenia z prawdziwymi ludźmi. Oprócz tego zasypywanie umysłu bodźcami, które szybko się zmieniają, skutkuje tym, że umysł oducza się stopniowego budowania myśli, można również zaobserwować słabnięcie zdolności pamięciowych i umiejętności dostrzegania powiązań w przypadku bardziej skomplikowanych zależności.
Ostrzegamy.online: Czy przemoc zawarta w grach może prowadzić do agresywnych zachowań w rzeczywistości?
I.S. – Wspominałam już o potrzebie dostosowania rodzaju/treści gier do wieku dziecka, jako że zwłaszcza młodsze dzieci najskuteczniej uczą się przez obserwację, a trudności związane z zacieraniem się granic między światem realnym a wirtualnym mogą prowadzić do naśladowania wykorzystywanych w
grach sposobów rozwiązywania problemów, w tym tych przemocowych, w prawdziwym życiu. Dzieci nabywają szkodliwych i bardzo niewłaściwych wzorców zachowań. Mogą także nie być w pełni świadome, że agresywne zachowania tak często spotykane w grach, nie są właściwymi metodami
rozwiązywania konfliktów, że wyrządzają krzywdę drugiemu człowiekowi (w grach najczęściej otrzymuje się nowe siły i drugie „życie”, a więc nie są
zobrazowane prawdziwe konsekwencje działań przemocowych). Dochodzi również do oswojenia dziecka z przemocą, uniewrażliwienia na jej destrukcyjność.
Ostrzegamy.online: Kto szczególnie jest narażony na negatywny wpływ gier?
I.S. – Baczną uwagę należy zwrócić na te dzieci, które w realnym świecie są lękliwe, mają trudności w nawiązywaniu kontaktów oraz postrzegają siebie jako niewiele warte. W świecie fikcji panują nad otoczeniem i świetnie radzą sobie z niepowodzeniami. Gra może choć na krótko zredukować lęk i poprawić samopoczucie, a ponieważ dzieje się to właśnie przez niedługi czas, wykształca się u nich silna potrzeba powtarzania czynności, dlatego szybko dochodzi do
uzależnienia.
Ostrzegamy.online: To właśnie przez samopoczucie chcemy „przechodzić” do wirtualnego świata?
I.S. – Bardzo kuszącą jest perspektywa zmieniania się za pomocą kilku prostych kliknięć w Supermana posiadającego moc i pewność siebie, podczas gdy w rzeczywistych relacjach z ludźmi jestem niepewny, może nawet osamotniony, trzymam się na uboczu. Sięganie do gier wzmacnia także odczuwanie rosnącej atrakcyjności czynności w nich podejmowanych (mam poczucie sprawczości, dokonywania niezwykłych rzeczy), w odróżnieniu od moich zajęć w „realu”.
Ostrzegamy.online: Co zrobić w sytuacji, gdy dziecko uzależni się od gier, w których przoduje agresja?
I.S. – Radziłabym jak najszybciej udać się po pomoc do specjalisty, nie lekceważyć wspominanych przeze mnie na początku symptomów ostrzegawczych, które mogą wskazywać na uzależnienie dziecka od komputera czy bycie na drodze do niego. Charakterystyczne są zwłaszcza zachowania agresywne, czy w każdym razie nietypowe dla naszego dziecka, pojawiające się po odebraniu mu możliwości korzystania z komputera, smartfonu czy tableta (przypominające tzw. objawy odstawienne w przypadku uzależnień od substancji psychoaktywnych). Jeśli je dostrzegamy, nie bagatelizujmy problemu, zasięgnijmy opinii psychologa, spróbujmy ograniczać czas grania w gry, a aktywność dziecka przekierować w innego rodzaju atrakcyjne dla niego i rozwijające zajęcia. Pomóżmy mu docenić wartość własnej osoby i nawiązać satysfakcjonujące relacje interpersonalne w „realu”.
Jak dostrzec sygnały o zaburzeniach integracji sensorycznej?
Zaburzenia SI pojawiają się w momencie, w którym układ nerwowy w sposób nieprawidłowy organizuje bodźce zmysłowe. Dysfunkcje w przetwarzaniu bodźców sensorycznych mogą obejmować systemy: czuciowy (dotyk oraz czucie głębokie), słuchowy, wzrokowy, węchowy, smakowy oraz zmysł równowagi. Zaburzenia integracji sensorycznej mogą objawiać się w rozmaity sposób, np. wzmożoną lub obniżoną wrażliwością na bodźce czy zmniejszonym bądź zwiększonym poziomem aktywności ruchowej.
Integracja sensoryczna (SI) to inaczej zdolność do rozumienia i porządkowania bodźców i informacji dostarczanych z otoczenia i z własnego ciała poprzez zmysły Umiejętność ta pozwala dziecku zrozumieć, jak funkcjonuje otaczający je świat i nadaje sens nieustannie docierającym zewsząd bodźcom. Jeżeli proces integracji sensorycznej jest zaburzony, mogą pojawić się problemy z nauką, zachowaniem, koncentracją, czy koordynacją, dlatego jeżeli zaniepokoją nas jakieś zachowania dziecka, warto udać się do specjalisty, który doradzi, jak ćwiczyć z dzieckiem w domu, bądź zaproponuje terapię. Poniżej znajduje się kilka sygnałów, które mogą świadczyć o potencjalnych zaburzeniach sensorycznych dziecka.
OBJAWY | ZACHOWANIE DZIECKA | |
Nadwrażliwość na bodźce | – Unika fizycznej bliskości i dotyku. -Wzmożona lub obniżona wrażliwość na bodźce,- Lubi nosić tylko specyficzne rodzaje ubrań, przeszkadzają mu metki. – Nie lubi brudzić się klejem i farbami. – Nie lubi obcinać paznokci, czesać się i myć zębów. – W głośnych miejscach staje się marudne, czy poddenerwowane. – Źle reaguje na głośne dźwięki, np. muzyki, odkurzacza | |
Zbyt mała wrażliwość bodźce | – Nie zauważa zadrapań, czy siniaków spowodowanych upadkiem – Kolorując, bardzo mocno dociska kredkę -Poszukuje głośnych dźwięków – Lubi być mocno przytulane, lub samo mocno przytula. | |
Problemy z równowagą | – Ma słabą równowagę, często upada lub się potyka -Idąc po pokoju obija się o meble -Ma trudności w czynnościach samoobsługowych, codziennych – Ma kłopoty ze swobodnym poruszaniem się, ma niezgrabność ruchową | |
Agresja | – Łatwo wpada we frustrację, reaguje agresją na przytłoczenie odbieranymi bodźcami – Ma niską samoocenę, nadpobudliwość emocjonalną. -Przejawia zaburzenia interakcji z innymi dziećmi | |
Ruchliwość | – Jest w ciągłym ruchu i wszędzie go pełno, nadaktywność – Cały czas trzyma coś w rączkach i tym porusza – Trudno mu się skoncentrować, łatwo się rozprasza. | |
Opóźnienie w rozwoju zdolności ruchowych | – Ma problemy z samodzielnym zapinaniem guzików, sznurowaniem butów – Ma trudność uczeniu się nowych umiejętności ruchowych (łapanie piłki, jazda na rowerze) – Niepoprawnie trzyma ołówek, sztućce czy nożyczki -Niepewnie wchodzi lub schodzi po schodach – Ma kłopoty z wycinaniem, rysowaniem po śladzie – Przejawia problematyczne pisanie, rysowanie oraz czytanie, -Ma osłabioną koordynację wzrokowo–ruchową | |
Wybredność w jedzeniu | -Unika nowych smaków – Jest wybredne pod względem konsystencji spożywanych pokarmów – Ma tendencję do wypychania sobie ust jedzeniem |
Opracowanie: pedagog specjalny przedszkola na podstawie: Integracja sensoryczna. Skuteczne strategie w terapii dzieci i nastolatków – L. Biel Dzieci z zaburzeniami integracji sensorycznej- P. Emmons,L.Anderson
Kłopoty wychowawcze – mały buntownik?
Czerwona lampka powinna się nam zapalić, jeżeli u dziecka pojawiają się często:
- zachowania agresywne kierowane do rodziców, wychowawców, rówieśników – nadmierne i częste wybuchy złości, mściwe i złośliwe zachowania kierowane do innych;
- obwinianie innych, spieranie się z nimi i umyślne powodowanie przykrości oraz niechęć do stosowania się do norm obowiązujących w społeczeństwie;
- problemy z koncentracją, nadmierna pobudliwość ruchowa.
Jeżeli zauważycie wyżej wymienione problemy, może to być sygnał, iż należałoby pomyśleć już o wizycie u psychologa i przeprowadzeniu diagnozy psychologicznej.
Diagnoza psychologiczna może wskazać, iż są to zaburzenia opozycyjno-buntownicze wg klasyfikacji ICD-10 są tylko jednym z podtypów zaburzeń zachowania i częściej dotyczą dzieci, które nie ukończyły jeszcze 10 lat i są łagodniejszą formą zaburzeń zachowania. Zaburzenia diagnozuje się na podstawie sześciomiesięcznego okresu trwania omawianych zachowań. Psycholog na podstawie odpowiednich technik diagnostycznych będzie mógł postawić odpowiednią diagnozę i stwierdzić, czy badana osoba zmaga się z omawianymi zaburzeniami oraz z jakim ich typem ma do czynienia.
Etiopatogeneza zaburzeń opozycyjno-buntowniczych
Jakie może być podłoże zaburzeń opozycyjno-buntowniczych? Tak jak w przypadku wielu schorzeń i chorób natury psychicznej mówi się o czynnikach związanych zarówno z genetyką, biologią, jak i czynnikach środowiskowych.
- Czynniki rozwojowe, genetyczne – powikłania w trakcie ciąży, wczesna separacja od rodziców, częste infekcje mogą predysponować dziecko do wystąpienia zaburzeń.
- Nieprawidłowości biologiczne (budowa mózgu), a tym samym zaburzone neuroprzekaźnictwo w mózgu.
- Model funkcjonowania rodziny – w tym występowanie zaburzeń psychicznych w rodzinie (np. depresja u rodziców), wychowanie (brak odpowiedniej opieki albo zbyt surowe traktowanie), niski status społeczny rodziny, przemoc w domu (nawet, kiedy nie dotyczy ona bezpośrednio dziecka, tylko dziecko jest świadkiem przemocy) częste przeprowadzki, zmiany otoczenia.
- Model funkcjonowania dziecka w przedszkolu i z rówieśnikami – trudności w adaptacji z rówieśnikami, objawianie niedojrzałości społecznej u dziecka.
Leczenie zaburzeń opozycyjno-buntowniczych
Terapia jest wielowątkowa i co najważniejsze – nie obejmuje pracy tylko z dzieckiem, ale także z rodzicami i otaczającym środowiskiem przedszkolnym. Dlatego w procesie terapeutycznym pojawiają się następujące elementy:
- psychoedukacji dla rodziców i przedszkola. Obejmuje wyjaśnienie zaburzeń zachowania, sposobów radzenia sobie w trudnych sytuacjach i zwracanie uwagi na nieadaptacyjne zachowania, które tylko pogłębiają problem u dziecka.
- terapia indywidualna dziecka– trening umiejętności społecznych. Ważne, abyśmy uświadamiali sobie, że tego typu umiejętności (np. nawiązywanie kontaktu z innymi osobami, podtrzymywanie rozmowy, bycie asertywnym) nie są w zasięgu naszych predyspozycji genetycznych, tylko są to umiejętności wypracowywane w toku nauczania. Często przeprowadza się również trening radzenia sobie z agresją.
- treningi dla rodziców– rodzice mogą korzystać z technik behawioralnych, tzw. pozytywnych wzmocnień (w przypadku adaptacyjnych zachowań dziecka, godnych zauważenia i pochwały), oraz odpowiedniego wygaszania negatywnych emocji, które pojawiają się we wzajemnych relacjach z dzieckiem.
- terapia łączona: dziecko i rodzice. Nauka poprawnej komunikacji pomiędzy członkami rodziny, zacieśnianie pozytywnie skojarzonych więzi.
Ogromnie ważne jest zrozumienie przez rodziców, jaką wartość ma systematyczna i wielowątkowa terapia, ale także przełamanie bariery wstydu związanej z obawą, co ktoś sobie pomyśli o rodzinie. Często też pojawia się problem braku wiary w kompetencje psychologów i terapeutów, co tylko przekłada się na odkładanie decyzji o wizycie u psychologa i rozpoczęciu diagnostyki. Bardzo często tłumaczymy sobie zachowania naszych pociech: „to okres buntu”, „to minie”, „ja też miałem takie dzieciństwo”, „inni pomyślą, że mam patologiczną rodzinę”.
Pamiętajmy, że wizyta u specjalisty jest całkowicie poufna, a wizyty są po to, aby mówić o problemach, a nie o ich braku.